Przejdź do głównej zawartości

Wojciech Widłak, Paweł Pawlak. Podręczny NIEporadnik. Rękawiczka pięciopalczasta.

Wydane przez
Wydawnictwo Czerwony Konik

Z prawdziwą przyjemnością przeczytałam i obejrzałam kolejny z NIEporadników. Tym razem główną bohaterką doświadczeń Profesora Kurzawki i Adiunkta Kwasa jest pięciopalczasta, znana wszystkim świetnie - a szczególnie u progu zimy - rękawiczka.

Zatem do czego nie służy rękawiczka? Mnie po dzisiejszym spacerze przychodzi na myśl odpowiedź - do przechowywania liści. I do pisania. Nie da się z niej, niestety, napić gorącej herbaty. To moje pomysły. A co zaproponowali nasi ulubieni naukowcy? Zdaniem Kurzawki nie da się obcinać rękawiczka paznokci, chować w niej jeża i nie służy do oprawiania obrazów (to oczywiście nie wszystkie propozycje).

Z książki na książkę jest coraz zabawniej, coraz śmieszniej i podoba mi się coraz mocniej. Znajduję w NIEporadnikach prawdziwą przyjemność - humor na poły absurdalny, na poły ironiczny zapewnia doskonałą rozrywkę, a gimnastyka umysłowa, do której zachęcają doświadczenia Kurzawki i Kwasa, zadba o to byśmy się nigdy nie zestarzeli:)))

P.S. Moje ulubione hasło wpisane jest w poniższą ilustrację:
:-D

Komentarze

Aneta pisze…
Oj, smażone niezdrowe ;)
Sara pisze…
trzeba mnieć naprawdę głowę pełną pomysów, aby wymyślić coś takiego:p Jak przeczytałam pięciopalczasta (bo to pierwsze rzuciło mi się w oczy), to myślałam, że chodzi o jakieś zwierzę, albo coś:)
Monika Badowska pisze…
Aneto,
a nazwę akcji doczytałaś?;)

Saro,
zgadzam się - trzeba mieć mnóstwo świetnych pomysłów:)
Klaudyna Maciąg pisze…
Hahah, 'cała Polska' no rzeczywiście :D

Dobre!

Popularne posty z tego bloga

Konkurs na Blog Roku

Wczoraj ów konkurs wkroczył w kolejny etap. Za nami czas zgłaszania blogów, przed nami czas głosowania na te, co zgłoszone, a po południu 22 stycznia najpopularniejsze blogi oceniać będzie Kapituła Konkursu. Aby zagłosować na bloga, którego właśnie czytacie należy wysłać sms-a o treści E00071 (e, trzy zera, siedem, jeden) na nr 7144. Taki sms kosztuje 1,22 zł. Szczegóły konkursu: http://www.blogroku.pl/

Spacer po Sudetach, czyli kilka słów podsumowania.

Wyruszyłam ze Świeradowa Zdroju i z każdym krokiem oddalającym mnie od centrum i hałasu dobiegającego z okolicznych budów czułam się coraz lepiej. Cisza i pustka to zdecydowanie przestrzeń mi sprzyjająca. Oczy mi ciągnęło do błyszczących kamieni pod nogami, a całą sobą dostrajalam się do otaczającego mnie lasu. Im głębiej w Izery, tym więcej rowerzystów, ale urok Hali Izerskiej i obserwacja ludzi zajadających się popisowym daniem Chatki Górzystów nastrajały mnie bardzo pozytywnie. Gdy przy Stacji Turystycznej Orle okazało się, że będę spała w starym drewnianym domu, sama w wieloosobowym pokoju, uśmiechnęłam się szeroko. Obejrzałam wystawę, zjadłam niezbyt ciepłą acz smaczną zupę i zakończyłam długi dzień. Dzień kolejny okazał się być jeszcze dłuższy. W Jakuszycach o moje dobre nastawienie zadbała kawa w hotelowej restauracji i piękna droga przez las tuż za Jakuszycami. Karkonoski Park Narodowy rozpoczął się kaskada wodną, przy której można przycupnąć, by kupić bilet. Chwilę

Katarzyna Berenika Miszczuk. Tajemnica Dąbrówki

Katarzyna Berenika Miszczuk, bazując na swoich doświadczeniach z pisaniem o świecie pełnym słowiańskich bóstw, wkracza w literaturę dziecięcą. Wkroczyła właściwie książką "Tajemnica domu w Bielinach", bo ta, prezentowana przeze mnie powieść, opisująca rodzinę Lipowskich jest kontynuacją wspomnianej powyżej. I mamy otóż mamę z czwórką dzieci, która zamieszkuje wspólnie z ciotką zmagającą się z chorobą Alzhaimera w Bielinach. Wsi, o której nawet mieszkańców mówią z lekkim przekąsem - "bo wiadomo jak to u nas". Owo "u nas" oznacza bowiem tajemnicze zjawiska, niemniej tajemnicze postaci i świat nie do końca taki jaki znany jest nam powszechnie. Jest on dzielony z domownikami, biedami, błędnymi ognikami i innymi stworzeniami, o których - z dużym zapałem - czyta w Bestiariuszu ośmioletnia Tosia. Jej mama wpadła na straszny, zdaniem dziewczynki pomysł. Szuka niani, która zajmie się nią (prawie dorosłą nią!) i maleńką Dąbrówką. Tosia robi wszystko, by odstraszyć k